Nowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił Bonda
Szukacie lektury na majówkę? Polecamy nowy numer „Książek. Magazynu do Czytania”, który właśnie pojawił się w kioskach. A w nim: jak we Flemingu narodziła się fantazja o 007 i dlaczego Secretona zamienił ostatecznie na Bonda, literaci opowiadają o swoich doświadczeniach z Sienkiewiczem, rozmowa z Didierem Eribonem i fragment nowej książki Andrzeja Stasiuka.
Secreton. James Secreton
Pierwsze zdanie jest najważniejsze. Haczyk musi wbić się głęboko. „Zapach, dym i pot kasyna o trzeciej nad ranem mogą przyprawić o mdłości”, pisze więc Ian Fleming 17 lutego 1952 roku. Właśnie rodzi się legendarna postać popkultury.
Jaką rolę odegrało tu nurkowanie? Zakład z bratem o 100 funtów? Jak to się stało, że jedną z najbardziej zapamiętywalnych fraz w historii kina nie zostało: „Nazywam się Secreton, James Secreton”? O tym, jak narodził się Agent Jej Królewskiej Mości, z licencją na zabijanie i kryptonimem 007, przeczytacie w tekście Katarzyny Wężyk.
Co w nowym numerze „Książek”?
Sponsorką numeru jest nagrodzona Pulitzerem Anne Applebaum. Z najnowszego numeru „Książek” dowiecie się, dlaczego myśląc o Polsce, myśli najpierw o muzyce, które dzieło Mickiewicza było pierwszą książką, jaką przeczytała po polsku, dlaczego w trakcie podróży do Warszawy pod koniec lat 80. przemyciła kilka tysięcy dolarów, a także – czym jest „prawo Applebaum”?
Jednym z najważniejszych książkowych wydarzeń tej wiosny będzie z pewnością premiera „Życia, starości i śmierci kobiety z ludu” Didiera Eribona. Z autorem książki wydanej przez Karakter, jednym z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych intelektualistów i pisarzy francuskich, rozmawia Katarzyna Surmiak-Domańska. Między innymi o tym, dlaczego nienawidził swojego ojca, dlaczego nie myślał o tym, by swoją chorą matkę zabrać do siebie, oraz czym jest „siwe złoto” w ośrodkach opieki.
Opieka nad osobą niedołężną to ciężka i wymagająca kompetencji praca. Na to powinny iść nasze podatki. To nie moja wina, że mama umierała nieszczęśliwa, w stresie. To wina systemu, który nie finansuje w dostatecznym stopniu domów opieki, nie dofinansowuje opieki domowej. Mogłaby przecież spokojnie zostać u siebie, gdzie na pewno czułaby się najlepiej, o ile codziennie przychodziłby do niej ktoś, kto by z nią posiedział, umył ją, porozmawiał.
Państwo, owszem, zapewnia takie wizyty, ale one trwają pół godziny. To za mało. Wynajęcie kogoś prywatnie to są koszty horrendalne. Ja, nawet do spółki z trzema braćmi, nie miałem wystarczających środków.
To nie powinien być luksus dla bogaczy. Tymczasem udajemy, że problem nie istnieje. Każdy radzi sobie jak umie.
Co poza tym? Miłada Jędrysik zastanawia się, dlaczego Polacy nie są nostalgiczni. Piotr Cieśliński wyjaśnia, że zmiany klimatu można zatrzymać tylko na dwa sposoby. Ryszard Koziołek opisuje fenomen Henryka Sienkiewicza, spoglądającego na nas poważnie z okładki, i wskazuje, że choć autor „Trylogii” pozornie gra stereotypami, to jednocześnie nieustannie z nimi igra.
W majowych „Książkach” przeczytamy też, że każdy ma porachunki z Sienkiewiczem. O swoich opowiadają Elżbieta Cherezińska, Maciej Hen, Radek Rak, Justyna Bargielska, Łukasz Orbitowski i Łukasz Barys.
„No ale w końcu wróciłem do swojej chatki, zrobiłem sobie coś do jedzenia, wypiłem jeszcze jedną kawę i ruszyłem” – pisze Andrzej Stasiuk w „Rzece dzieciństwa”, której premierę zapowiedziano na koniec maja. A co dalej? Obszerny fragment powieści znajdziecie w najnowszym numerze.
I znacznie, znacznie więcej. Majowe „Książki. Magazyn do Czytania” już w kioskach i dobrych księgarniach.
Artykuł powstał we współpracy z wydawcą „Książek. Magazynu do Czytania”
komentarze [6]
Kupuje, czytam, i mam wrażenie, że coraz mniej jest tekstów które mogą mnie zainteresować, prezentacji książek, które może powinienem kupić. Taki kulturowo-lewicowy, misz-masz z dodatkiem lukrecji LGBT . Ale jak wspomniałem, to takie moje wrażenia i marudzenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKupuję regularnie i czytam . W najnowszym numerze " na pierwszy ogień" zachwyciła mnie rozmowa z Didierem Eribonem o jego najnowszej książce : mocne, odkrywcze spojrzenie na więzy rodzinne, starość, związki. Polecam.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJejku, Fleming i Bond, James Bond?? Musze nabyć i wchłonąć. Bond jest bowiem jednym z moich ulubionych bohaterów filmowo-serialowych. Razem z porucznikiem Borewiczem z PRL oraz majorem Zemanem z CSSR. A także jednym z moich ulubionych książkowych szowinistycznych świń ("jednym z"?? póki co inny nie przychodzi mi do głowy...). Jak tylko usłyszałam, że jest pomysł przepisania...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMiałam go kupić na lotnisku, bo 30 kwietnia miałam lot i kurczę nie było, byłam bardzo rozczarowana.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKupiłam parę razy ten magazyn i naprawdę byłam mile zaskoczona jakością artykułów. Dużo ciekawych informacji i wywiadów. Do czasu... Do czasu aż trafił się jeden obrzydliwie upolityczniony artykuł, którego nie dało się przeczytać. Był tak agresywny, pełen prymitywnych sarkazmów, że daleko mu było do kulturalnej, merytorycznej i przede wszystkim obiektywnej opinii. Myślę, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej